Egzamin ustny potrafi budzić szczególny niepokój. W jednej chwili cała wiedza ma zostać przekazana słowami przed komisją egzaminacyjną – na oczach (i uszach) innych ludzi. Pojawia się trema: drżący głos, pustka w głowie, spocone dłonie. To naturalne odczucia, ale nie pozwól, by Cię zdominowały. Pamiętaj, że Twój głos może stać się Twoim sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. Odpowiednie przygotowanie i nastawienie pozwolą Ci oswoić egzamin ustny tak, by zamiast strachu poczuć rosnącą pewność siebie.

Trening czyni mistrza – ćwicz mówienie

Mówienie to umiejętność, którą – jak każdą inną – można wytrenować. Im więcej razy przećwiczysz swoją wypowiedź, tym swobodniej poczujesz się w dniu egzaminu. Jak trenować skutecznie?

  • Symuluj egzamin: Poproś bliską osobę lub kolegę, by wcielił się w rolę egzaminatora. Niech zadaje Ci pytania (najlepiej losowo wybrane z puli możliwych tematów) w warunkach zbliżonych do prawdziwego egzaminu. Ćwicz udzielanie odpowiedzi pełnym zdaniami, głośno, tak jakby to już był ten dzień. Na początku możesz czuć się dziwnie, ale z każdą próbą trema będzie malała.

  • Nagrywaj się: Dobrym sposobem na ocenę własnej wypowiedzi jest nagranie audio lub wideo. Włącz dyktafon lub kamerę podczas próbnej odpowiedzi na pytanie egzaminacyjne. Następnie odsłuchaj/obejrzyj nagranie i zwróć uwagę na tempo mówienia, ton głosu, wyraźność oraz to, czy Twoja wypowiedź ma logiczny porządek. Dzięki temu łatwiej wyłapiesz, co jeszcze możesz poprawić – może mówisz zbyt szybko, a może wtrącasz za dużo „yyyy”? Świadomość swoich mankamentów to pierwszy krok do ich wyeliminowania.

  • Ćwicz przed lustrem: Choć może to brzmieć banalnie, stanie przed lustrem i mówienie do siebie pomaga oswoić się z widokiem własnej osoby mówiącej na głos. Możesz poćwiczyć utrzymywanie kontaktu wzrokowego (tutaj z samym sobą), odpowiednią postawę ciała i mimikę. Wyobraź sobie, że po drugiej stronie lustra siedzi komisja – a Ty spokojnie prezentujesz im swoją wiedzę.

  • Przygotuj plan wypowiedzi: W nauce do egzaminu ustnego ważne jest nie tylko co mówisz, ale jak to uporządkujesz. Przećwicz tworzenie wypowiedzi, które mają wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Na przykład: zaczynasz od zdefiniowania tematu lub tezy, potem podajesz kilka kluczowych argumentów czy faktów, a na koniec krótko podsumowujesz. Taka struktura doda Twoim odpowiedziom klarowności. Jeśli podczas egzaminu dostaniesz pytanie, na chwilę zastanów się nad planem odpowiedzi – to całkowicie w porządku zrobić parę sekund pauzy na zebranie myśli.

Zapanowanie nad tremą – wskazówki na dzień egzaminu

Nawet po solidnym treningu naturalne jest, że w dniu egzaminu pojawi się stres. Kluczem jest go okiełznać, by nie przekreślił efektów Twojej pracy:

  • Oddychaj dla spokoju: Tuż przed wejściem do sali i w trakcie egzaminu pamiętaj o oddechu. Gdy zżera Cię trema, weź powolny wdech, w myślach policz do czterech, a potem zrób wydech liczony do czterech. Taki równy, głęboki oddech dotleni mózg i uspokoi nerwy. Możesz to dyskretnie robić nawet siedząc przed komisją – utrzymasz dzięki temu spokój głosu i myśli.

  • Kontakt wzrokowy i mowa ciała: Gdy zaczynasz mówić, postaraj się nawiązać lekki kontakt wzrokowy z egzaminatorami (nie trzeba patrzeć im prosto w oczy non-stop, wystarczy co jakiś czas). Wyprostuj plecy, unieś głowę i mów wyraźnie. Pewna, otwarta postawa ciała doda Ci animuszu – a komisja podświadomie odbierze Cię jako osobę kompetentną i opanowaną. Unikaj nerwowego wiercenia się czy bawienia długopisem, bo to zdradza zdenerwowanie. Zamiast tego skup się na przekazie.

  • Nie panikuj przy zacięciu: Jeśli zdarzy się, że w trakcie odpowiedzi zgubisz wątek lub czegoś zapomnisz, nie wpadaj w panikę. Zrób chwilę przerwy, weź oddech i zastanów się. Możesz poprosić o powtórzenie pytania – to da Ci kilka dodatkowych sekund na zebranie myśli. Świat się nie zawali, jeśli czegoś nie powiesz od razu. Ważne, byś pokazał/-a, że potrafisz zachować względny spokój i wrócić do tematu. Czasem nawet komisja doceni, że potrafisz opanować emocje i kontynuować mimo drobnego potknięcia.

  • Pozytywne nastawienie: Przed egzaminem dodaj sobie otuchy. Powiedz sobie w myślach (albo i na głos): „Znam ten materiał, dam radę. Jestem dobrze przygotowany/-a”. Taka autosugestia naprawdę działa – utwierdza Cię w przekonaniu, że masz powody czuć się pewnie. Pamiętaj też, że egzaminatorzy to nie wrogowie. Oni chcą usłyszeć, co masz do powiedzenia, a drobna życzliwość z ich strony (np. uśmiech czy potakiwanie głową) może Cię podbudować. Wejdź więc z nastawieniem: „Pokażę im, ile potrafię”, zamiast „Oby mnie nie zlinczowali”.

Egzamin ustny z trudnego może stać się po prostu kolejnym wyzwaniem, któremu sprostasz z sukcesem. Sekret tkwi w przygotowaniu i opanowaniu emocji.

Ćwicz regularnie swoje wypowiedzi, a Twój głos nabierze mocy i pewności. W dniu egzaminu zaufaj sobie – wiesz więcej, niż myślisz. Gdy pojawi się trema, potraktuj ją jak dreszczyk mobilizacji, a nie przeszkodę. Masz prawo się stresować, ale to Ty kontrolujesz stres, nie odwrotnie. Stań przed komisją z przekonaniem, że jesteś gotów/gotowa. Twój spokój i pewność siebie sprawią, że wiedza popłynie naturalnie. Wykorzystaj siłę swojego głosu – i sięgnij po zasłużony sukces.